Wygląda na to, że uchylanie się od podatków nie jest tylko problemem europejskim, ale i światowym. Temat walki z uchylaniem się od podatków został poruszony podczas szczytu G8 – państw, które mają decydujący głos w losach świata. Warto podkreślić, że szczyt został już zakończony, jednak płynące z niego informacje docierają do nas aż po poranne godziny. Przywódcy „okrągłego stołu” zapowiedzieli nasilenie walki z praniem brudnych pieniędzy, choć w gruncie rzeczy obiecali niewiele.
Reuters doszedł do dwóch nowych konkretnych działań, które umożliwiłyby bardziej skuteczną walkę z praniem brudnych pieniędzy – choć według gazety to ostatecznie jest zbyt mało. Przywódcy przyjęli nowa listę celów według której nastąpi nasilenie wymiany informacji pomiędzy władzami podatkowymi. Rządy poszczególnych krajów będą także dążyć do tego, by firmy przekazywały władzom podatkowym więcej informacji o swoich zyskach – tudzież więcej informacji o pracownikach. Ma to w gruncie rzeczy przyczynić się do większej przejrzystości, a szczególnie w przypadku prawdziwych właścicieli podstawionych spółek. Przywódcy G8 wzywają także inne kraje do przyłączenia się z coraz większą plagą uchylania się od podatków, które w gruncie rzeczy jest groźne dla całego systemu europejskiego – dotyka też w sposób bolesny gospodarkę na świecie.
Warto jednak podkreślić, że przedstawiciele poszczególnych państw nie zobowiązały się do stworzenia rejestrów prawdziwych właścicieli spółek. Oczywiście podjęte zostaną działania, które doprowadzą do postępu, jednak czy to w dzisiejszych czasach może wystarczyć? Kraje powinny przede wszystkim zmienić przepisy, które uniemożliwią firmą przerzucanie zysków za granicę w celu uniknięcia podatków – chodzi tu o eliminację luk podatkowych.
