Ukraina ugięła się pod wielkością Rosji

Wiadomości

Ostatnie zdobyte informacje zdawały się twierdzić, że Ukraina pewnie zmierza ku podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Odpowiednie przygotowania i wsparcie było widoczne nawet dla Rosjan, którzy przestraszyli się ograniczenia wpływów na terenie ukraińskim – w związku z zapowiadaną umową. Mimo, iż szło całkiem nieźle to nieoczekiwanie Ukraina wstrzymała wszystkie przygotowane ustawy, zamykając się tym samym na umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.

Późniejsze komentarze podkreślają, że nie był to przypadek, gdyż Ukraina chce zorganizować wspólne rozmowy handlowe z Unią Europejską oraz Rosją. Nie ulega wątpliwości, że Rosja przyjęła tą wiadomość z ogromnym zadowoleniem, gdyż Kijów zaapelował o rozwinięcie dotychczasowej współpracy handlowo-gospodarczej pomiędzy obiema krajami. Moskwa jest także w stanie podjąć próby rozmów zaproponowane przez Kijów – miały by to być rozmowy trójstronne pomiędzy Ukrainą, Unią Europejską oraz Rosją. Warto jednak podkreślić, że wstrzymanie procesu przygotować do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską jest z pewnością nieoczekiwanym i wielkim ciosem. Zatrzymanie tego procesu ma głównie na celu podreperowanie stosunków z Federacją Rosyjska – głównie jeżeli chodzi o rynek handlu.

Prezydent Federacji Rosyjskiej – Władimir Putin – potwierdził chęć rozmów komisji trójstronnej jednak tylko w przypadku, gdy odbędzie się ona przed zaplanowanym szczytem Partnerstwa Wschodniego. Nie ulega jednak wątpliwości, że owa sytuacja wychodzi z największą korzyścią dla Rosji, która nigdy nie ukrywała, że chciała zniechęcić Kijów do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Czy rezygnacja z tego pomysłu przyniesie Ukrainie korzyść? Z pewnością niebawem się o tym przekonamy.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments