Obama ujawnia kulisy pomocy dla Ukrainy

Wiadomości

Stany Zjednoczone mają identyczne zdanie co Unia Europejska w kwestii dotyczącej bezpieczeństwa Ukrainy. Nie stoją więc niepodzielnie, ale raz po raz zmuszają Rosję do zakończenia eskalacji przemocy w tym regionie. Jak na razie dyplomacja ze strony Stanów Zjednoczony, jak i Unii Europejskiej zawodzi. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno USA, jak i UE chce uregulować sytuację polityczną, gospodarczą oraz finansową Ukrainy. Dlatego też zarówno Barack Obama – prezydent Stanów Zjednoczonych – oraz Angela Merkel – kanclerz Niemiec – opowiedzieli się za rozlokowaniem na Ukrainie międzynarodowych obserwatorów.

Dodatkowo z zapowiedzi prezydenta Obamy wynika, że Ukraina może liczyć na pomoc finansową od Stanów Zjednoczonych w postaci formy gwarancji kredytowych – warunki są w obecnej chwili negocjowane przez rząd USA oraz Ukrainę. Zarówno ze strony amerykańskiej, jak i europejskiej istnieje nagła potrzeba złagodzenia obecnego konfliktu, który może przerodzić się w zbrojną akcję, z którą do czynienia będzie miał cały świat – być może powstanie III wojna światowa. Merkel przyznała, że w obecnej sytuacji Zachód musi zastanowić się nad wprowadzeniem odpowiednich sankcji gospodarczej na Rosję, które przeprowadziła akcję militarną na Krymie.

Z oczywistych względów sankcje nie robią na Moskwie żadnego wrażenia, choć ich nie nałożenie wiązałoby się z odpowiedzialnością Zachodu, że nic nie zrobił w sprawie dyplomatycznego rozwiązania konfliktu. Czy istnieje realna groźba wybuchu III wojny światowej? Nie nam o tym decydować, jednak w chwili obecnej Rosja robi wszystko, by wyizolować swój kraj na arenie międzynarodowej, co doprowadzi do zapaści na moskiewskiej giełdzie oraz przyczyni się do zaniku wartości rosyjskiego rubla.

0 0 votes
daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments