Osób kupujących w sieci jest coraz więcej. Jest to wygodny, ale przede wszystkim szybki sposób na zakupy. Poza tym, ceny większość rzeczy oferowanych za pośrednictwem sieci jest nie tylko tańsza, ale i też łatwiej dostępna. Nie mamy więc kłopotu ze znalezieniem jakieś interesującej nas rzeczy – co może być kłopotliwe z sklepie (towaru zawsze może zabraknąć). Najczęściej dokonujemy zakupy za pośrednictwem sklepów internetowych – każdy z nas ma swoje ulubione. Często też korzystam z portali aukcyjnych, gdzie można wylicytować przedmioty po fantastycznych cenach. W przypadku aukcji łatwiej jest przefiltrować oferty – sporo stron daje możliwość spersonalizowania wyników wyszukiwań. Dzięki temu, możemy posortować sobie oferty od najtańszych, po najdroższe. Jest to dziecinnie proste. Inaczej ma się sprawa ze sklepami internetowymi.
W przypadku sklepów internetowych, należących do różnych sieci lub firm, sprawa nie jest już tak oczywista. Aby porównać cenę jakiegoś przedmiotu w danym sklepie, musimy się sporo nagimnastykować, a i tak nie mamy pewności, że wybieramy najkorzystniejszą ofertę (wielu strona przecież nie znamy). Tracimy na tym nie tylko czas, ale i teoretycznie pieniądze, bo decydujemy się na nie zawsze dobry wybór – z pozoru atrakcyjny. Rozwiązaniem są porównywarki cenowe. W sieci ich nie brakuje. Pozwalają porównać cenę danego przedmiotu w kilku sklepach jednocześnie. W ten sposób mamy wgląd w ofertę wielu marketów i wiemy, gdzie możemy kupić dany przedmiot najtaniej.
To świetne narzędzie powinno być wykorzystywane zawsze przed podjęciem ostatecznej decyzji o kupnie. Być może nie jest to idealne narzędzia i wciąż posiada liczne wady, ale dzięki niemy jesteśmy w stanie oszczędzić naprawdę dużo pieniędzy, zwłaszcza gdy dokonujemy kilka zakupów miesięcznie.
